Dzisiaj kolejna historia z firmowo-biznesowego życia autora. Audycja była nagrywana przed wywiadem z radiem ŻAK dot. przedsiębiorczości, stąd niektóre uwagi do wywiadu. W nagraniu autor wyjaśnia jeden z kluczowych powodów, dla którego woli prowadzenie własnej działalności niż pracę w korporacji.
Kolejnym omawianym tematem jest elastyczność czasowa w życiu przedsiębiorcy, co jednak ma swoją cenę…
Część1
.
Część2
.
Posłuchajcie, zwłaszcza jeśli nie prowadzicie własnej firmy i chcecie wiedzieć jak to jest.
.
Ja tez dosłownie nienawidzę rano wstawać miałem taki okres ze musiałem być na 5 rano w pracy więc wstawałem zaraz po 4 rano próbowałem sobie wmówić że się przyzwyczaję niestety nie przyzwyczaiłem się .Może żebym jeszcze kończył o jakiś ludzkich godzinach a bywało że zaczynałem o 5 a kończyłem o 19 niestety nie wytrzymałem i zrezygnowałem z przemęczenia i braku czasu.Powiem więcej sztywne ramy czasowe jakie daje etat są nie tyle niewygodne co nieefektywne !! Pracownik niewyspany ,zmęczony,sflustrowany nie będzie dobrze wykonywał swoich obowiązków.Pokuszę się o dość kontrowersyjne stwierdzenie że przyszłością powinien być w miarę możliwości elastyczny czas pracy. Własna firma wiąże się z ryzykiem ale z drugiej strony etat to też nie jest dzisiaj nic stabilnego ,zresztą stabilność nie jest dobra bo usypia czujność i w dłuższej perspektywie oducza myślenia.